Muszę trochę nadrobić z moimi wpisami odnośnie jedzonka, które ostatnio zabierałam ze sobą do pracy,ale nie tylko. od początku.
jakoś dwa tygodnie temu wraz ze znajomymi z pracy zamówiliśmy sobie sushi. Szczerze powiedziawszy był to drugi raz kiedy jadłam sushi i ten drugi raz nie był zbyt powalający, może to wina sosu sojowego? W każdym razie zamówiłam małą porcję i nie zjadłam jej całej. Może kiedyś spróbuję zrobić domowe sushi? Załączam zdjęcia:)
No comments:
Post a Comment