Sunday 20 July 2014

Ochota na coś ostrego



Dziś spojrzałam na swoje statystki i okazało się, że mój blog ma już prawie 7 500 tys wejść!!! Yay!! bardzo mnie to cieszy, biorąc pod uwagę, że zaczęłam pisać rok temu (pierwszy post 14 lipca) jest to bardzo miłe. 
Dzisiejsze śniadanie jest tym czego potrzebowałam po dość długiej nocy... :) Urodziny kolegi.. i nic dodać nic ująć :)

Na śniadanie miałam dawno nie robione kanapki z opiekacza. Przepis zapożyczony od http://zkotemwkuchni.blogspot.com/ . 

Potrzebujemy:
trochę więcej niż łyżki serka ( ja dałam ten z Biedronki)
2 łyżki otrąb owsianych
jedną pszennych
dodatkowo bazylia, sól, pieprz, harrisa

Gotową "zaprawę" nakładamy łyżką do opiekacza i pieczemy aż się zrobi. Wszystko zależy od opiekacza, można go trochę nasmarować oliwą. Moje kanapki niestety nie dały się przekroić na pół i nie mogłam nic w nie włożyć. Ale to mnie nie powstrzymało przed ich zjedzeniem :) Usmażyłam sobie jajko, posmarowałam sosem czosnkowym, położyłam pomidora i mozzarellę,  i z wielką radością zjadłam :)

Smacznego! 
Tost otrębowy z jajkiem, pomidorem i mozzarellą :)


No comments:

Post a Comment

Translate