Thursday 5 June 2014

Dietetycznie, kolorowo, pysznie:)

No i w końcu nadszedł czas na upragniony urlop!!! Och, jak ja tego potrzebowałam, przyjechać do rodziców i móc się nareszcie odprężyć, zrelaksować, wyspać się i nie musieć się przejmować niczym!! Szkoda tylko, że ten urlop się niedługo skończy i trzeba będzie wrócić do rzeczywistości... Nadal kontynuuje moją dietę:) I w końcu są pierwsze efekty. Waga pomału spada, obwody maleją a ja czuję się świetnie, oczywiście wysiłek fizyczny też musi być. Dziś na obiad miałam bardzo dobrą sałatkę ze szpinakiem, truskawkami, grejpfrutem, mozarella, pestkami dyni i migdałami, oraz sosem z miodowo-keczupowym:) Możecie się dziwić na połączenie miodu i keczupu, ale zapewniam was, że naprawdę warto!! Słodycz miodu i ostrość keczupu (musi być pikantny) rewelacyjnie się łączą ze sobą. Tak sobie myślę teraz, że następnym razem zamiast sera dam łososia, też będzie pycha!!! a teraz zdjęcia, tego wspaniałego posiłku:)

Gorąco polecam, zwłaszcza w te czerwcowe dni:) Ciekawie się ta sałatka będzie komponować ze schłodzonym różowym winem... mmmm



No comments:

Post a Comment

Translate