Friday 13 June 2014

Tort na obiad??


Macie takie dni, kiedy nie wiecie do końca na co macie ochotę i coś byście zjadły, ale nie wiecie co?? Ja tak mam przynajmniej dwa razy w miesiącu ;p Taki dzień nadszedł dziś i dziś postanowiłam, że zrobię naleśniki ze szpinakiem!! No tak, miały być naleśniki a wyszedł tort. 
Przepis na naleśniki jest banalny. Mi zawsze wychodzą one inne, chyba zależy to od patelni jaką używam i od dodania proszku do pieczenia.. Nie wiem, w każdym razie zawsze inaczej:)



Na placki/ naleśniki potrzebujemy:
170 g mąki żytniej ( możecie to zamieniać , dodać więcej lub mniej tej mąki, ja miałam tylko tyle i tyle użyłam)
40 g mąki pszennej (pewnie bez niej by się obyło, ale dodałam ją bo żytniej miałam mało, a chciałam żeby było sporo ciasta)
2 jajka ( z białek ubiłam pianę)
zamiast mleka maślanka
woda mineralna
oregano, zioła prowansalskie

Pewnie można by było jeszcze wiele tam dodawać. To co będziecie mieć w cieście zależy od was i waszego gustu:)

Szpinak z czosnkiem ( szpinak z Biedronki, wrzucony na patelnie z dodatkiem czosnku i sera feta)

Sos beszamelowy:
margaryna ( 50g)
maka
mleko ( nie podaje proporcji bo ja zawsze robię na oko wszystko, sos nie może być za gęsty, tak jak budyń, musi być rzadszy)
gałka muszkatałowa

Po usmażeniu placków ułożyłam je na blaszce do wypiekania pizzy, wyłożyłam ją papierem do pieczenia i kolejno układałam placki a na nie nakładałam szpinak i tak aż do ostatniego placka. Sos beszamelowy dałam na sam koniec. Włożyłam na jakieś 10 min do pieca i kiedy sos ładnie zbrązowiał to na wierzchu położyłam plastry mozarelli i jeszcze zapiekłam. Ser się pięknie rozpuścił i oblał sobą placki.

Taki obiad zajmuje trochę czasu, ale jak rewelacyjnie smakuje!!! No i na pewno sprawi ogromną radość osobą jedzącym go:)

Naprawde gorąco polecam:)



1 comment:

Translate